A review by lazofiaczyta
Bookshops & Bonedust by Travis Baldree

4.0

Takie 3,75*

Podobało mi się bardziej niż Legendy i latte, ale nie była to jakaś wybitna książka więc dlatego niecałe cztery gwiazdki. Mimo że jest to raczej książka niespieszna, akcja zaczyna się rozkręcać gdzieś na 90% to mam wrażenie, że więcej się działo i byłam jakoś bardziej zaangażowana. Fajnie było poznać losy Viv przed Legendami. Główny wątek romantyczny jest moim ulubionym, kibicowałam mocno, mimo że wiedziałam jak się to skończy wszystko. Legendy były zbyt słodkie i wszystko szło elegancko, tutaj podobało mi się, że było trochę tej goryczki i że nie wszystko miało happy end chociaż czasem bardzo bym tego chciała.

No i była księgarnia i jej ciekawa właścicielka, Paprotka ze swoim zwierzakiem gryfonem Prażuchem. To był mój drugi ulubiony wątek z racji tego, że sama pracuję wśród książek od lat. Totalnie bym się chciała przenieść tam i razem z Paprotką ją prowadzić, zwłaszcza, że miałam wiele pomysłów jak pomóc jej rozkręcić biznes xD W ogóle nie wiem, czy to tylko ja, ale Viv awansowała u mnie na crushówę bo w końcu można było poznać ją bardziej a ja lubię postacie co niby są takie twarde, a jednak w środku pluszowe.

Jest to totalnie książka kocyk, po którą sięga się gdy chce się oderwać od rzeczywistości i w tym celu spełnia świetnie swoje zadanie. Czekam na kolejne części, ale także na inne tytuły od autora bo posłowie mnie mocno zaciekawiło.

---
reread 2024 bo jak skończyłam po raz kolejny czytać tom 1, to musiałam też przeczytać ten xD