Uwielbiam W.I.T.C.H. Cudownie wydany komiks tylko mi o tym przypomniał. Prawie 400 stron wypełnione po brzegi przygodami piątki przyjaciółek, krótkie notki kto jest kim i wstęp, który jest swojego rodzaju kapsułą czasu opowiadającą o tym jak to się wszystko zaczęło. Moja dzika nostalgia do tej serii znowu odżyła. Bardzo bym chciała by o W.I.T.C.H. znowu było głośno bo to jest super rzecz. Serial animowany (z kultową piosenką) jeszcze bardziej to podbija. W chwili wydania pierwszego polskiego numeru miałam 7 lat więc pewnie jeszcze nie wiedziałam, że istnieje coś takiego (bo Internet tak nie hulał jak dziś), ale w końcu dowiedziałam się pocztą pantoflową. Jeśli coś przychodzi mi do głowy gdy chodzi o podstawówkę to totalnie są to W.I.T.C.H. i wymiana karteczkami na podłodze w szkole. Czasem nie dało się przejść przez korytarz. Tym, którzy się wychowali na przygodach paczki czarodziejek polecam bardzo bo to podróż w krainę nostalgii a tych co jeszcze nie znają zachęcam do spróbowania.