My second horror read for my Halloween Spookfest Read.

This novel was highly recommended by a dear friend of mine and, after hearing her tell me it was one of the spookiest thing she had ever read, I decided to read it and to Hell if I couldn't sleep anymore.

Well, I can still sleep. Granted there are horrific scenes but they fast wean out and become more paranormal than raw horror. Still, the idea of the story is interesting if albeit a bit heavy-handed at times and the ending is, perhaps, a bit too predictable and facile.

One thing I had to do more than once while reading this novel was to remind myself of the year t was written. It's age shows in how society is perceived, the undercurrent of misogyny and slight racism. But it was written in a time where these things were perfectly normal for a good portion of society.

Other than that bit, it's a good read. Some parts scared me, others made me snort cynically but over all a good read.

Very entertaining.

"Charnel House" Grahama Mastertona to powieść, która zasługuje na szczególną uwagę miłośników horroru. Autor, znany z umiejętności tworzenia mrocznych i wciągających opowieści, nie zawodzi również w tej książce. Choć początek powieści może wydawać się nieco powolny, to finał zdecydowanie rekompensuje wszelkie początkowe wątpliwości, dostarczając czytelnikowi satysfakcjonującego zakończenia.

Podobnie jak w przypadku słynnego "Manitou", Masterton czerpie z bogactwa tematów nadprzyrodzonych, tworząc historię, która jest zarówno przerażająca, jak i fascynująca. "Charnel House" opowiada o domu, który, jak się okazuje, jest nawiedzony przez duchy i demony. Masterton zręcznie łączy elementy horroru z motywami zaczerpniętymi z mitologii, tworząc unikalną atmosferę grozy.

Początkowe rozdziały książki mogą wydawać się nieco rozwlekłe, ale Masterton stopniowo buduje napięcie, prowadząc czytelnika przez coraz bardziej mroczne zakamarki fabuły. Ta stopniowa eskalacja napięcia jest jednym z mocniejszych punktów powieści, pozwalając czytelnikowi na głębsze zanurzenie się w opowieść.

Gdy akcja nabiera tempa, "Charnel House" przekształca się w prawdziwą jazdę bez trzymanki. Masterton wykazuje się nie tylko znajomością gatunku horroru, ale również umiejętnością tworzenia złożonych, interesujących postaci. Jego bohaterowie, choć znajdują się w nadprzyrodzonym świecie, pozostają wiarygodni i trójwymiarowi.

Zakończenie książki jest szczególnie satysfakcjonujące. Masterton zamyka fabułę w sposób, który nie tylko zaspokaja ciekawość czytelnika, ale także pozostawia przestrzeń na własne interpretacje i przemyślenia. Jest to zakończenie, które pozostaje w pamięci długo po odłożeniu książki na półkę.

Podsumowując, "Charnel House" to solidna pozycja dla fanów horroru. Masterton udowadnia, że potrafi utrzymać napięcie i zainteresowanie czytelnika, a jego umiejętność tworzenia mrocznej atmosfery jest godna podziwu. Pomimo nieco powolnego startu, książka zdecydowanie zyskuje na wartości w miarę rozwoju fabuły, a jej finał jest w pełni satysfakcjonujący.

You know, some 5-star reviews are because the work of literature changed your life. Some are because of the beauty and poignancy of the writing. Some are because of a novel's originality of story or perspective. And some are because they are just a plain old balls-out BLAST to read.



Uh, ok, ovaries-out blast to read works too, I guess. Geez.

Anyways, back in the day, when I just scarfed any old demonic horror novel I could find, I especially loved the "Evil House that Wants Ta Eatcha" trope. This book is the pinnacle of that genre, and filled me with a nostalgia so thick and rich it was like creme fuckin' brulee.

Everything about this is a nearly perfect throwback. The story structure, the exquisitely 70's dialog, the adorably casual racism and sexism. People smoke cigarettes in a business meeting, man. CIGARETTES! In CALIFORNIA!!!

My face hurt from smiling so much when I was reading this, even during the genuinely creepy parts that were making my skin crawl. Highly recommended for horror aficionados, or really anyone looking for a fast, fun, scary read.

2.5 stars.

It's alright. Pretty gross it parts, dated attitudes toward women and minorities, as I guess is par for the course. Still, it's not quick and it's not terrible.